Stworzenie Straży Pożarnej w Charzykowie

Dnia 17 – go odbyło się zebranie organizacyjne Ochotniczej Straży Pożarnej. Na zebraniu obecni byli p. Kaźmierski z Chojnic i sołtys nauczyciel p. Turn Paweł, który zebraniu przewodniczył. W wyniku obrad założono nową placówkę do której zapisało się 7 czynnych członków.

Sklepienie kościła gimnazjalnego w Chojnicach. Ok 1918 r.W skład zarządu weszli jako prezes Turn Paweł, sekretarz Hoppe Józef rolnik, skarbnik Brzeziński Józef rolnik, komendant Frylke Jan nauczyciel. Nowej placówce należy życzyć jak najlepszego rozwoju.

(Dz. Pom. 165, 21.7.32.)

Dziś otwarcie muzeum

W ostatniej chwili przypominamy o otwarciu muzeum chojnickiego, które nastąpi dziś o godz. 18 – tej w domu firmy Bata na pierwszym i drugim piętrze.

(Dz. Pom.179, 5.8.32)

Miejskie Gimnazjum Żeńskie w Chojnicach

Otrzymało zarządzenie Pana Ministra W.R.i O.P. z dn. 8.6.1932. Nr II-S-3235/32 prawa gimnazjów państwowych począwszy od roku szkolnego 1932/33. Marja Matysikowa – przełożona.

(Dz. Pom. 2.7.32.)

Stowarzyszenie Rodzin Policyjnych w Chojnicach 

Dawna ul. Bismarcka. Obecnie Warszawska.Urządza w niedzielę dnia 3 lipca o godz. 15 – tej w strzelnicy (p. Różka) swą doroczną zabawę ogrodową pod prorektoratem p. starosty dr. Zalewskiego, połączoną z zabawą taneczną na sali i różnymi niespodziankami. Na miejscu bufet obficie zaopatrzony, strzelanie do tarczy, rzucanie do murzynka, jazda dla dzieci na wózku zaprzęgniętym w osła i szereg innych ciekawych atrakcji. Podczas zabawy przygrywa orkiestra Straży Pożarnej. Czysty zysk przeznacza się na cele kulturalne, oświatowe Rodziny Policyjnej i częściowo na miejscowych bezrobotnych.

(Dz. Pom. 148. 1.7. 32.)    

Spłoszyły się konie

Dziś rano spłoszyły się konie Władysława Gostomczyka z Topola, wyrządzając właścicielowi znaczne szkody. Od Konsumu konie w pełnym galopie biegły w stronę rynku, zaprzężone do wozu mleczarskiego na którym woźnica wiózł kilka dzbanów  z mlekiem do mleczarni. Przy bramie Człuchowskiej skręciły gwałtownie na ulicę Grobelną, gubiąc dzbany z mlekiem. W ulicy Grobelnej wywrócone zostało dość duże drzewo, stąd konie wpadły na parkan okalający Miejskie Gimnazjum Żeńskie poważnie go uszkodziły, dalej oberwały z kory dwa mniejsze drzewka. Szczęściem, że ruch na ulicy był słaby, bo w przeciwnym razie łatwo mogło być gorzej.

(Dz. Pom. 24.7.32.)

Tragiczny wypadek w Powałkach

Dnia 8 bm. wydarzył się w Powałkach w leśnictwie p. Raszkego tragiczny Obelisk ku czci Bismarcka przed ob. budynkiem SP nr 1.wypadek. Otóż niejaka Klara Nierzwicka, lat 19 z Chojnic ul. Gockowskiego, od 4 tygodni uczyła się u p. Raszków gotowania. W dniu tragicznym skarżyła się służącej na silny ból głowy. Około wieczora śp. Klara Nierzwicka dostała zawroty głowy i wieczorem około godziny 10 – tej pobiegła do pobliskiego stawu i tam utopiła się. Śp. zmarła już za młodych lat skarżyła się na zanik pamięci. W dniu wczorajszym zwłoki wydobyto i przewieziono do Chojnic. Rodzinie zmarłej w tak tragicznych okolicznościach wyrażamy jak najserdeczniejsze współczucie.

(Dz. Pom. 183. 10.8.32.)

Za kradzież    

Okloicznosciowa widokowka z ujeciami miejsc miasta. Robotnik Jan Guziński z Pawłowa stawał przed Sądem, poprzednio już kilkakrotnie karany za kradzieże, oskarżony o to, że włamał się w nocy do zamkniętej stodoły gospodarza Szulca w Lichnowach i skradł 20 ctr słomy, 4 ctr zboża i drobne narzędzia rolnicze. Guziński tłumaczy się, że kradzieży dokonał z namowy jakiegoś Masłocha, który miał mieć od poszkodowanego pieniądze do otrzymania. Guzińskiego skazano na 4 miesiące więzienia.   

Oprac. (red). Fot. archiwum